Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
mieszkańcy online: wędrowców: 0
|
|
|
|
|
FolhordPonure, wiecznie zamglone i pogrążone w nieustającym deszczu ziemie, na których nieustannie trwa wojna domowa o władze pomiędzy władcami siedmiu dzielnic. Jedną z przedstawionych tu cech można wybrać, gdy wybierze się za kraj z pochodzenia Folhord, jednocześnie rezygnując z pierścieni przysługujących za granie państwem spoza wielkiej dziesiątki. Otrzymujemy też na starcie bonus +1 do współczynnika budowy oraz opanowania.
Wychowanek wojny Gdy przybyłem do Folhordu szukając możliwości zarobku zaciągając się do drużyn jednego z władców dzielnicowych, zadziwiło mnie, z jaką wprawą rodowici mieszkańcy tego państwa poruszają się na polu walki. Niczym to koty suną między swoimi przeciwnikami nie zważając na lezące tu i ówdzie na ziemi ciała pokonanych żołnierzy. Nie przeszkadza im też leżąca na ziemi broń, której ofiarą padają często, co poniektórzy niedoświadczeni żołnierze. Zdaje się, iż ja sam przy nich poruszam się w zgiełku walki niczym to ciężkie i nieporadne zwierzę, co chwila potykając się i omal nie przewracając w ostrze rapiera mojego przeciwnika. Nawet stare psy wojny, z Agarii które przybywają do tego pogrążonego wojną kraju z zazdrością patrzą na obycie w pulu bitwy, z którym każdy Folhordczyk zdaję się rodzić czy tego chce czy nie. To jest niczym dar a zarazem najgorsze przekleństwo, jakie dać mógł im jedyny nagrywając się z chaosu, jaki zapanował w ich kraju.
Postać nie otrzymuje pt wynikających z warunków na polu walki póki ich suma nie przekroczy 3. Posiada też umiejętność dodatkową taktyka i strategia na drugim poziomie.
Łup wojenny Filip de Ferte jest starym już szlachcicem pochodzącym z skażonego wojną domową Folhordu. Obecnie mieszka w Matrze w raz z swoją Matrańską żoną i cieszy się z licznego majątku zebranego dzięki udziałowi w wojnie między władcami poszczególnych dzielnic w jego rodzinnym kraju. Właśnie oprowadza gości swojej żony po jego rezydencji, co rusz zatrzymując się przy różnych pamiątkach z okresu wojny, bawiąc przy okazji gości różnymi anegdotami i opowieściami dotyczących owych przedmiotów. Słuchaczy szczególnie zainteresowała opowieść o wiszącym na ścianie pięknie zdobionym rapierze ponoć niezwykłej wytrzymałości, o której świadczy historia ich gospodarza, który ponoć po odebraniu go przeciwnikowi przebił ciała dwóch stojących gęsiego ludzi! Przy tym rapier do dziś wygląda jak nowy. Z drugiej strony de Ferte mógł po prostu kupić rapier za zagrabione na wojnie pieniądze a cała historyjkę wymyślić by mieć, co opowiadać gościom. Ale jak jest naprawdę to już tylko on i pewno jego żona wiedzą.
Postać otrzymuje dodatkowe 10 pierścieni, które może wykorzystać na zakup majętności.
Solfar. |
komentarz[4] | |
|
|
|
|
|
|
|